04 czerwca, 2013

Nowy Sącz - pracowicie

Przy okazji wyjazdu służbowego, pospacerowałem sobie trochę po Nowym Sączu. Pogoda była paskudna, padał mokry śnieg ale przynajmniej nie było zimno. Ogólnie nie miałem żadnego planu, tylko GPS'a i trochę czasu. Nie przypuszczałem nawet że znajdę tyle skrzynek.

Pierwszy kesz nie został podjęty - Cmentarz wojenny nr 350 w Nowy Sączu - OP3FD5. Nie mogłem go odnaleźć. Nie wiem dlaczego, ale ludzie się wpisują dalej, a mnie się wydawało że pojemnik gdzieś odpadł... No nic, jest pretekst do odwiedzenia miejsca jeszcze raz.



 Następna skrzynka to Kościół M.B. Niepokalanej w Nowym Sączu - OP464C przy której mocno straciłem cierpliwość i gdyby nie kolega Damian to nie wiem czy bym ją w ogóle odnalazł. Dzięki Damian jeszcze raz :)


Kościół wg legend miejskich ma przypominać język przebity gwoździem

Super wejście do kościoła

Jest i kesz

Do kolejnego znaleziska miałem kawałek. Po dotarciu na Most z lwami - OP3A82 podjąłem kesza w okamgnieniu.


Dobrze, że strażnik mnie nie zauważył :)

Kolejny niezaliczony kesz znajduje się na rynku - Rynek w Nowym Sączu - OP32CE obszukałem się jak nie powiem kto. Bez rezultatu. Za to widziałem i sfotografowałem wielką palmę przy ratuszu.



Ostatnia tradycyjna skrzynka okazała się najfajniejsza. Miejsce - Ruiny Zamku NS - OP3817 oddalone od ludzi, można spokojnie sobie obszukać i eksplorować bez żadnego "przypału". Znaleziona w niespełna kilka minut.


 

Kolejne dwie skrzynki to wirtuale, gdzie trzeba było sobie zrobić zdjęcie i odczytać tablicę. 
Snuffer- "Wirtualny Nowy Sącz 1" - OP076A i Snuffer- "Wirtualny Nowy Sącz 2" - OP076C. Nic prostszego, tylko trzeba sobie zapisać te 2 i 10 słowo.


Marcin.