21 września, 2012

Wakacyjny update

A tak szczerze mówiąc to nie jest żaden wakacyjny apdejt. Musiałem na coś zrzucić winę, bo tak na prawdę to winą było moje lenistwo. Z resztą nie tylko moje. W związku z czym wpis nie będzie jakoś obciekał w słowa, a nawet w zdjęcia, gdyż nie zawsze była okazja do uwiecznienia podjętego kesza.

Uczestnicząc w rajdzie organizowanym przez Staszowkie Koło Grodzkie PTTK "Na dzień ojca do Ojcowa" miałem przyjemność podjąć kilka skrzynek. Razem z kolegą Pierowem i okazyjnie z kolegą Julkiem podjęliśmy razem w sumie 8 skrzynek.


 



 


 

 






Jednym słowem - nie zgadłbyś człowieku!






Lecąc chronologicznie dalej zahaczam z ogromną pompą znane w całej Polsce II Staszowskie Keszowanie! Podjęte zostały kesze:













Jacy ci keszerzy są dziwni. W wodzie brodzą, skarbów szukają :D


A tu suweniry od organizatorów



WIELKIE PODZIĘKOWANIA DLA WOJTKA 'MASTERGRABY'
Gdyby nie on, ta świetna impreza nie odbyłaby się.


Następnie rowerowe wypady jedno lub kilkustrzałowe, tzn. keszowe ;) Oczywiście że z najlepszą keszerką na świecie - Katarinką <3






Z Pierowem też się keszowało


A tu pamiątka z wyprawy w Bieszczady




Bardzo fajny quiz podjęty z Katariną




I przy okazji quizu



A teraz wielka niespodzianka! Kesze podjęte z nowym załogantem - JackSTR! Bardzo fajnie się pan kolega wkęcił w zabawę. Licznik bije w zawrotnym tempie :)







I to by było na tyle. Super miejsca się odwiedziło, kawał polski się zjeździło. Oby tak więcej i częściej! Do następnego razu!

3 komentarze:

  1. jest i moja keszynka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, geokeszerskie klimaty, jak mi ich brakuje na co dzień. Ale co tam, niech no mi tylko lekarz pozwoli znów rowerem jeździć, nic mnie nie powstrzyma przed wyprawą na kesze w okolicy (w czasie mojej ciąży i teraz na jesieni kilka powstało) :)

    OdpowiedzUsuń